ďťż

Datowanie kości

Żona mnie opierniczyła
Witam forumowiczów
na wstępie napiszę że nigdy nie miałem do czynienia z archeologią, dlatego proszę o wyrozumiałość,
problemu przed którym stoję niestety nie udało się rozwiązać dzięki informacją w internecie do których się dokopałem, a mianowicie
aktualnie znajduje się w Meksyku w stanie Chihuahua, w jednym z mniejszych miast w którym aktualnie żyje, są aż 2 muzea, w każdym jest pełno kości dinozaurów, mamutów, tygrysów szablo zębnych itd.
a wszystko zostało odkryte w okolicy, jak chcecie to mogę wrzucić parę fotek
najbardziej podobał mi się krokodyl gigant, ale do rzeczy
jedno z tych muzeów zostało otworzone nie dalej niż przed miesiącem,
jak to w muzeum po zwiedzeniu można było kupić upominki, minerały amonity itp., no ale oprócz tego było tam parę kości prawdziwych więc jedną kupiłem, sęk w tym że pani która to sprzedawała nie miała pojęcia co to jest i jak stare to jest, pewnie panowie i panie archeologowie nie mieli reszty aby dopasować wiec się pozbywają (naprawdę maja tu tych kości sporo), dlatego chciałbym określić wiek tej kości, z tego co wyczytałem najlepsza była by metoda fluorowa, ale nigdzie nie napisali jak ją się przeprowadza, więc będę wdzięczny jeśli ktoś byłby w stanie mi poradzić jeśli da się ją przeprowadzić w warunkach domowych, i jak to zrobić lub może istnieje jakaś prostsza metoda
dziękuje i pozdrawiam

ps. gadka z Meksykańskimi archeologami nie wchodzi w grę, nie mówie po Hiszpańsku a tu mało kto mówi po Angielsku, do tego nie wydaje mi się żeby byli pomocni, a poza tym zaczyna mi się to podobać więc chciałbym się tym zająć sam


W warunkach domowych tego nie zrobisz.
Więc może jest jakieś laboratorium w Polsce gdzie mógłbym ową kość wysłać ?
Chyba w każdym laboratorium C14 (w Poznaniu, AGH w Krakowie, Gliwicach)
Dane techniczne są np. na stronie c14.pl.

Ale czy się opłaca, koszt przewyższy wielokrotnie cenę kości. Ponadto C14 to badania niszczące, czyli próbki się już nie odzyska.
Do tego C14 sięga do 40 - 50 tys lat wstecz. Zakładając, że nie jest to falsyfikat, można nie otrzymać satysfakcjonujacej odpowiedzi.

Odsyłam do paleologów.



pani która to sprzedawała nie miała pojęcia co to jest i jak stare to jest

Przynajmniej jest to jasne postawienie sprawy, gdyby to było w Kairze, sprzedawca by się zaklinał na brodę Proroka, że to autentyczna kość dinozaura, którego upolował osobiście jego wujek.
nie zapominajmy, że w datowaniu C14 i innych tego typu nasza próbka powinna być nieskalana ręką obecnie żyjącego człowieka, inaczej taka próbka nie nadaje się już do badania, wynik wyjdzie przekłamany.

nie zapominajmy, że w datowaniu C14 i innych tego typu nasza próbka powinna być nieskalana ręką obecnie żyjącego człowieka, inaczej taka próbka nie nadaje się już do badania, wynik wyjdzie przekłamany.

Naprawdę? Czego to się człowiek, przepraszam, kot z internetów dowiaduje... Może trzeba uświadomić pracowników laboratoriów radiowęglowych, że źle robią?
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Żona mnie opierniczyła